
06 Mar Whisky of the week #52
Whisky to dziedzictwo i skarb Szkocji. Pomimo iż w ostatnich latach mówiono, iż szkocja whisky straciła podium na rzecz choćby japońskiej Yamazaki (rok 2014) nie można zaprzeczyć, że chcąc rozpocząć przygodę w świat tego trunku, należy zacząć właśnie od Szkocji.
Single malt whisky, czyli whisky słodowa, powstaje tylko z jęczmienia (w przeciwieństwie do tzw. whisky mieszanych, których składowymi są whisky single malt, jak i whisky zbożowa, czyli destylaty z dowolnego zboża, a nawet kukurydzy). To jedyne ziarno, na którego użycie zezwala prawo przy jej produkcji. Jest ona destylowana alembikowo, co daje złożone i bogate właściwości smakowe. Spośród czynników wpływających na smak whisky słowdowej najistotniejsze wydają się być beczki, w których dojrzewa. Przedstawiając kolejne whisky, bębą Państwo mieli okazje spróbować whisky z różnych beczek, o różnym wykończeniu, co w sposób znaczący wpływa na ich smak.
Jeśli czytają Państwo ten post, oznacza to, iż w jakimś stopniu whisky to interesujący temat. Mamy nadzieję, że dzięki naszej akcji, poznają Państwo bogactwo i różnorodność tego szlachetnego trunku, a w konsekwencji znajdą Państwo tą jedyną (a może nie tylko jedyną) ulubioną whisky.
Regiony produkujące szkocką whisky są tak zróżnicowane, jak produkujące wino regiony we Fracji. Każda whisky single malt jest inna pod względem cech i jej właściwości w zależności od regionu, z którego pochodzi, klimatu i setek lat rzemiosła i maestrii. Różnorodność klasycznych single maltów odzwierciedla różnice pomiędzy każdym z regionów.
Destylarnia Coal Ila znajduje się na wyspie Islay, a jej nazwa po galicyjsku oznacza „dźwięk Islay”. Została założona w 1846 roku przez Hectora Hendersona. Usytuowana w pobliżu portu Askaig czerpie wodę z Loch Nam Ban, która płynie napierw przez wapień i torf, tym samym nadając whisky specyficzny smak, charakterystyczny właśnie dla tego regionu. Destylarnia posiada 6 alembików, co czyni ją największą wśród wszystkich pozostałych.
Whisky torfowa nie jest łatwa dla osób zaczynających przygodę z tym trunkiem, jeśli jednak trzebaby wskazać dobrą pozycją na start, to jest nią właśnie Coal Ila. Jest umiarkowanie dymna, co pozwala na dostrzeżenie innych aromatów, m.in. morskich – pieczonej ryby, wodorostów, mokrej trawy z elementami medycznymi i smolistymi. W smaku dymna i wędzona z akcentami świeżych owoców. Rozgrzewająca, o długim i papryczkowo-pikantnym finiszu.
W 2010 roku Coal Ila otrzymała złoty medal w International Wine & Spirits Competition oraz tytuł Best in Class. .